A KLASA: 4 kolejka. Derby powiatu w Wołczynie na remis (GALERIA, SPRAWOZDANIE)

W sobotnim meczu derbowym Polonia Wołczyn zremisowała z LKS-em Rożnów 1:1.

Już w 5 minucie meczu gospodarze wyszli na prowadzenie. Po zagraniu z prawej strony i strąceniu głową do bezpańskiej piłki w polu karnym dopadł Bochenek i prawą nogą po ziemi uderzył w lewy róg. Chałubiec tylko wzrokiem odprowadził piłkę. Dziesięć minut później Polonia powinna prowadzić 2:0. Więcek otrzymał futbolówkę, ale po jego uderzeniu piłka prześlizgnęła się po słupku.

W 30 minucie na boisku w barwach gospodarzy za kontuzjowanego Tokarskiego (kostka) pojawił się Paluch. Parę minut później otrzymał piłkę w pole karne ale przestrzelił.

Przyjezdni w tym czasie próbowali grać z kontry, jednak długie podania w kierunku Mioduszewskiego i Panka padały łupek obrońców. Dopiero pod koniec pierwszej części pierwszej odsłony zrobiło się gorąco w polu karnym Wołczyna. Najpierw trochę kuriozum. Wierzbicki podniósł za wysoko nogę przed polem karnym i sędzia podyktował rzut wolny pośredni. Mimo tego Rafał Adamski uderzył od razu bezpośrednio na bramkę. Gdyby golkiper przepuścił futbolówkę, sędzia ewentualnej bramki nie mógłby uznać. Bramkarz Polonii zdecydował się jednak łapać piłkę, ale „wypluł ją” przed siebie. Tam był Panek ale po jego uderzeniu goście mieli tylko rzut rożny z prawej strony.

Przed przerwą Panek miał drugą okazję. Otrzymał piłkę przed polem karnym po zagraniu z prawej strony. Tyłem do bramki przyjął ją, a następnie obracając się oddał mocny strzał. Futbolówka otarła się od bramki.

Po zmianie stron Panek miał swoją trzecią okazję w tym meczu i tym razem trafił doprowadzając do wyrównania.

Od tego momentu gospodarze próbowali za wszelką cenę zmienić wynik meczu. Próbowali atakować środkiem boiska i skrzydłami, ale defensorzy LKS-u dzielnie rozbijali te ataki. Sami skupili się na kontrach i w ostatnim kwadransie stworzyli sobie dwie okazje. Świlak uratował jednak dwukrotnie skórę swoim kolegom z drużyny. Najpierw odbił piłkę po uderzeniu z lewej strony Walasika. Później sparował futbolówkę po uderzeniu Pielichowskiego. Ze strony miejscowych po rzucie rożnym z lewej strony piłkę głową podbił na krótkim słupki Bochenek ale nad bramką. Po dwóch doliczonych minutach sędzia zakończył spotkanie.

– Przed spotkaniem remis braliśmy w ciemno i jesteśmy zadowoleni z rezultatu. Przegrywaliśmy 0:1, ale udało nam się doprowadzić do wyrównania – mówił po spotkaniu strzelec gola dla Rożnowa, Paweł Panek.

Wiedzieliśmy, że Wołczyn gra dużo piłkę, dlatego założyliśmy sobie, że będziemy grać z kontry. Dzięki nim w drugiej połowie mieliśmy dwie sytuacje. W jednej gdyby Andrzej (Walasik dop. red.) zachował się lepiej i podał na pustą bramkę, to myślę że mogłoby się skończyć dla nas 2:1.

Polonia Wołczyn – LKS Rożnów 1:1 (1:0)

Bramki: Bochenek 5′ –  Panek 48′

Polonia: Świlak,Uram, Kożuchowski, Wierzbicki, Jarczewski, Rak, Grześkowicz, Tokarski (Paluch 30.) (Kunaszewski 85.), Hodera (Matkowski 75.), Bochenek, Więcek (Zabłocki 75.)

LKS: Paweł Chałubiec, Andrzej Chałubiec, Suchecki, Marcin Adamski, Piotr Adamski, Lech (Zubrzycki 72.), Krajcer (Rafał Adamski 25.), Pielichowski, Walasik, Panek, Mioduszewski

– >> Zobacz GALERIĘ z tego spotkania

[matches league_id=3 mode=] [matches league_id=3 match_day=4] [standings league_id=3 template=extend logo=false] [crosstable league_id=3 mode=embed]


Jest 7 komentarze

Dodaj swój
  1. 48x48
    von Ja

    Wygra ten zespół, który strzeli o jedną bramkę więcej od przeciwnika, a nie ten, którego kibice bardziej będą się tutaj napinać…
    Poza tym nie wykluczony jest remis.

  2. 48x48
    huihyui

    tu poprostu musi być głosno o Polonii 😉 jak były derby Rożnowa i Stobrawy to cisza na stronie, a z meczu Polonii nawet film uwaga w HD no i standardowo już sesja zdjęciowa 🙂

  3. 48x48
    von Ja

    Mecz w większości z przewagą Polonii ,jednak goście też mieli swoje momenty.
    Duża indolencja strzelecka graczy Polonii przyczyną remisu. Zalecił bym trening trafiania piłką do małej bramki…
    Przy troszkę większym szczęściu piłkarzy z Rożnowa, mogli oni wywieść wygraną z Wołczyna.
    Poza tym proponuję z powrotem zamienić napastnika ze skrzydłowym pomocnikiem (nie piszę nazwisk,ale trener Polonii powinien wiedzieć kogo mam na myśli). Ta zamiana ,której dokonał po pierwszym meczu nie wpłynęła na korzyść zespołu !!!
    P.S.
    Sprawę awansu proponuję na razie zostawić w spokoju. Awansuje drużyna ,która będzie najlepsza w przekroju całego sezonu…

    Pozdrawiam.


Zabrania się podczas komentowania naruszania dóbr osobistych i norm społecznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia lub edycji komentarzy bez przyczyny.

Treść komentarza jest własnością twórcy i tylko on jest za nie odpowiedzialny. Redakcja serwisu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy.

Niniejszyn pisząc komentarz zgadzasz się z tymi warunkami.

Dodaj nowy komentarz