Karate. Złoto Dawida Rojowskiego prosto z marszu

W dniach 24-25 października w Sport Hall Louis Bertrand w Genewie rozegrano XVII Mistrzostwa Świata (ITKF) Seniorów, Młodzieżowców, Juniorów i Kadetów w Karate Tradycyjnym.Rywalizowało ze sobą ponad 260 karateków z 24 państw.

Dawid Rojowski z Kluczborskiego Klubu Karate został Mistrzem Świata w kumite indywidualne mężczyzn. W finale pokonał reprezentanta Ukrainy – Viktora Bezsmertnyi’a.

Był to dla mnie bardzo stresujący debiut, bo już na początku zafundowaliśmy sobie mały dreszczyk emocji. Mieliśmy startować popołudniu, jednak zawody szybko się rozgrywały a do swojej konkurencji zostaliśmy wyczytani jak siedzieliśmy jeszcze na trybunach. Można powiedzieć, że prosto z marszu stanęliśmy do rywalizacji i od tego rozpoczęła się walka ze stresem – opowiada Dawid Rojowski.

Rok wcześniej zmierzyłem się już z Viktorem podczas Mistrzostw Europy w Pradze w 2013 roku. Dlatego wiedziałem na co go stać, a ja byłem bardzo zmotywowany aby znów go pokonać.

Uważam, że poziom zawodów podniósł się w porównaniu do wcześniejszych lat. Wszystkie kraje poszły w górę i podniosły kwalifikacje zawodników. Również mogłem odczuć to w walce finałowej zarówno z Viktorem Bezsmertnyi jak i jego bratem bliźniakiem z którym również się zmierzyłem – dodaje.

Jeśli chodzi o przygotowania to dużo potu, wysiłku i czasu. Poprzeczkę podnosi mi tutaj Łukasz Radwański, który zawsze mnie mocno motywuje (z Genewy przywiózł srebrny medal).



Nie ma komentarzy

Dodaj swój

Zabrania się podczas komentowania naruszania dóbr osobistych i norm społecznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia lub edycji komentarzy bez przyczyny.

Treść komentarza jest własnością twórcy i tylko on jest za nie odpowiedzialny. Redakcja serwisu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy.

Niniejszyn pisząc komentarz zgadzasz się z tymi warunkami.