Przed sekundami zakończyło się spotkanie juniorów młodszych MKS-u Kluczbork z MKS MOSiR Opole. Nasi zawodnicy mimo, że przegrali 1:2 to zostali mistrzem województwa dzięki większej ilości zdobytych goli na wyjeździe w Opolu (3:2 dla MKS-u).
Podopieczni trenera Surmińskiego źle weszli w mecz, a dodatkowo musieli radzić sobie bez paru podstawowych piłkarzy, którzy pauzowali za nadmiar kartek. Już w 5 minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się zawodnik z Opola dając swojej drużynie prowadzenie. Później zrobiło się 2:0. Kolejny piłkarz będąc za polem karnym zwiódł dwóch rywali a następnie technicznie uderzył pozostawiając golkipera bez szans.
Jednak z każdą minutą do głosu dochodzili piłkarze MKS-u. Po przerwie byli dominującym zespołem, ale na upragnioną bramkę czekali aż do 70 minuty. Wówczas za polem karnym z lewej strony piłkę przyjął Reisch, a potem idealnie przymierzył. Warto dodać iż wcześniej Odra po strzale z dystansu miała poprzeczkę.
To był dobry mecz, było widać zaangażowanie piłkarzy i każda drużyna chciała dzisiaj wygrać. Wynik mimo przegrany 1:2, który dowieźliśmy do końca zadowala nas. Jesteśmy mistrzem województwa. Motywacja w zespole była już od ostatniego spotkania w Lubinie (0:3). Wiedzieliśmy, że Odra też przegrała dlatego dzisiejszy mecz był o bardzo dużą stawkę – podsumowuje trener Surmiński.
MKS Kluczbork – MKS MOSiR Opole 1:2 (0:2)
Bramki: Reisch 70′ – 5′ ?, 20′ ?
Zobacz zdjęcia ze spotkania
Nie ma komentarzy
Dodaj swójZabrania się podczas komentowania naruszania dóbr osobistych i norm społecznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia lub edycji komentarzy bez przyczyny.
Treść komentarza jest własnością twórcy i tylko on jest za nie odpowiedzialny. Redakcja serwisu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy.
Niniejszyn pisząc komentarz zgadzasz się z tymi warunkami.