40-letni kierowca uciekał przed policją polną drogą. Okazało się, że ma 1,45 promila alkoholu w organizmie.
W środę przed godziną 14:00 na trasie Chocianowice – Kluczbork policjanci zauważyli ciągnik rolniczy jadący „zygzakiem”.
– Kierujący nie reagował na wydawane przez policjantów sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie kierowanego pojazdu – tłumaczy Aneta Czekaj, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.
Mężczyzna podjął próbę ucieczkę skręcając w drogę polną, po kilku minutach kierujący został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Podczas wykonywanych czynności okazało się, że 40-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli, gdyż był po spożyciu alkoholu. Badanie jego trzeźwości wykazało 1,45 promila alkoholu w organizmie. Ponadto ciągnik rolniczy nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości oraz nie dostosowania się do poleceń funkcjonariusza.
Nie ma komentarzy
Dodaj swójZabrania się podczas komentowania naruszania dóbr osobistych i norm społecznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia lub edycji komentarzy bez przyczyny.
Treść komentarza jest własnością twórcy i tylko on jest za nie odpowiedzialny. Redakcja serwisu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy.
Niniejszyn pisząc komentarz zgadzasz się z tymi warunkami.