SPARING: MKS Kluczbork – Rolnik Wierzbica 2:1

Drugi skład MKS-u Kluczbork pokonał w meczu sparingowym IV ligowy Rolnik Wierzbicę 2:1. Bramki dla MKS-u strzelali Patryk Jędrzejowski oraz Grzegorz Skwara. Dla gości Paweł Dachowski.

MKS wyszedł na prowadzenie w 10 minucie. Góral zagrał prostopadle do Jędrzejowskiego, a ten przelobował Wyrębka. Później w 25 minucie było już 2:0. Tym razem po szybkiej kontrze gola zdobył zza pola karnego Skwara. Z prawej części boiska podawał Jędrzejowski.

W drugiej połowie Rolnik miał lepsze okazje, ale udało się zdobyć tylko bramkę kontaktową. Po dograniu z prawej strony Dachowski uderzył ładnie w prawe okienko pozostawiając Świtałę bez szans.

Sparing był właśnie po to, aby pograli ci piłkarze, którzy mało grają. Nie ma drugiej drużyny, dlatego takie mecze kontrolne będziemy starali się robić częściej, aby gracze mogli zachować rytm meczowy. Piłkarze różnie wyglądają i to było dzisiaj widać, że niektórym tego grania na pewno brakuje – mówił po spotkaniu trener Grzegorz Kowalski.

MKS Kluczbork – Rolnik Wierzbica 2:1 (2:0)

Bramki: Jędrzejowski 10′, Skwara 25′ – Dachowski 75′

Skład MKS: Świtała, Hober, Odrzywolski, Nowacki, Adamczyk, Jędrzejowski, Skwara, Glanowski, Kazimierowicz, Żehaluk, Góral. W II połowie grało 2 graczy testowanych, a także Kowalczyk, Mateusz Zubrzycki i Kaczor.

Skład Rolnika: Wyrębek, Nowak, Kamiński, Szyc, Sokołowski, Buła, Domino, Walczok, Matlęga, Wierzbicki, Wołkowicz. W II połowie grali: Gierak, Pielichowski, Zagaja, Dachowski, Koziołek, Poprawa, Mikulski, zawodnik z drużyny juniorów.

Fot. Andrzej Prochota



Jest 12 komentarze

Dodaj swój
  1. 48x48
    slawko

    Testowani zawodnicy na kolana mnie nie powalili, tak samo Grzegorz Skwara. Wyróżniał sie natomiast Jędrzejowski, Walczył, szukał pozycji, celnie podawał. Widac nadal brak rasowego napastnika.MKS miał sporo okazji strzeleckich, ale niestety, nie ma kto przyłozyć nogi, totalny brak skuteczności.
    Wczoraj sparing odbył sie przy zachmurzonym niebie, podczas padajacego deszczu.O 19 godzinie było juz ciemno. A w sobote mecz z KSZO o godz 17. Ciemno widze końcówke meczu!!!! Możę mecz należało by mecz przełozyć o godzine wcześniej?

  2. 48x48
    Kodek

    Nikt się nawet nie zająknął że nareszcie zagrał Marcin Adamczyk; halo ludzie to świetna wiadomość; to facet któremu MKS wiele zawdzięcza; i ta jego lewa noga ………. niech wraca do pierwszego składu kiedyś z Sobotą byli najlepsi w drużynie


Zabrania się podczas komentowania naruszania dóbr osobistych i norm społecznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia lub edycji komentarzy bez przyczyny.

Treść komentarza jest własnością twórcy i tylko on jest za nie odpowiedzialny. Redakcja serwisu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy.

Niniejszyn pisząc komentarz zgadzasz się z tymi warunkami.

Dodaj nowy komentarz